Po raz kolejny, w rocznicę śmierci
zamordowanego podczas sprawowania Eucharystii 24 marca 1980 roku biskupa
San Salvadoru Oscara Arnulfo Romero, obchodzimy Dzień Modlitwy i Postu za Misjonarzy
Męczenników.
W dniu tym Kościół wspomina biskupów i
księży, zakonników i świeckich, którzy zostali zamordowani tylko dlatego,
że głosili Ewangelię i nieśli pomoc potrzebującym .
W dniu tym pamiętajmy również o
prześladowanych wyznawcach Chrystusa w różnych częściach świata. Około 200 mln
chrześcijan doświadcza różnego rodzaju prześladowań ze względu na wyznawaną
religię, z czego ginie ok. 90 tys. rocznie, najwięcej w Azji i Afryce (Nigeria,
Sudan, Korea Płn., Arabia Saudyjska, Laos, Wietnam, Iran, Turkmenistan, Indie,
Bangladesz, Pakistan, Turcja, Indonezja, Chiny i wiele inny
Współcześni polscy misjonarze męczennicy
9 sierpnia 1991 roku w północnym Peru zamordowani zostali dwaj franciszkanie: ojcowie Zbigniew Strzałkowski i Michał Tomaszek. Zginęli z rąk skrajnie lewicowego ugrupowania terrorystycznego „Świetlisty Szlak” (Sendero Luminoso). Na zwłokach o. Zbigniewa pozostawiono kartkę z hasłem: „Niech żyje wojna ludowa! Taki los spotka wszystkich sługusów imperializmu!”.
W Republice Środkowoafrykańskiej, w Bangui, 15 września 1994 r. w czasie napadu rabunkowego został zamordowany kleryk Robert Gucwa, który przygotowywał się do kapłaństwa w Stowarzyszeniu Misji Afrykańskich. Był pierwszym polskim klerykiem tego Stowarzyszenia.
Na misji w Loulombo w Republice Konga 27 października 1988 roku zastrzelono ks. Jana Czubę z diecezji tarnowskiej. Kapłan pozostał na placówce mimo trwającej wtedy w kraju od ponad roku wojny domowej. Według świadków na misji w Loulombo pojawili się rebelianci, którzy zażądali od ks. Czuby wydania broni, kapłan był bowiem wiceprzewodniczącym komitetu rozbrojeniowego. Misjonarz żadnej broni jednak nie posiadał. Został zastrzelony, a misja zniszczona.
17 maja 2001 roku przed domem misyjnym w Karna w Kamerunie zabito o. Henryka Dejnekę. Wystrzelono w jego kierunku aż 10 pocisków. 51-letni wówczas kapłan należał do zgromadzenia oblatów Maryi Niepokalanej. W Kamerunie pracował od 1976 r.
W Kinszasie, stolicy dawnego Zairu, obecnie Demokratycznej Republiki Konga, 11 maja 2003 r. śmiertelnie pobita została s. Czesława Lorek, ze Zgromadzenia Najświętszego Serca Pana Jezusa Sacre-Coeur. Zmarła 10 dni później w wyniku odniesionych ran. Pochodziła z Trzetrzewiny koło Nowego Sącza.