poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Podsumowanie Kongresu Misyjnego - Panewniki 2013

II Kongresem Misyjnym nasza archidiecezja rozpoczęła świętowanie 170 urodzin Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci.
Było uroczyście, pysznie i radośnie. My dotarliśmy na miejsce już przed 9.00 jako jedna z pierwszych grup. Załapaliśmy się jeszcze na foto z ks. Dyrektorem. Ponieważ dzieci miały już niebieskie koszulki i czapeczki, wybraliśmy grupę niebieską czyli Oceanię z Australią, każdy otrzymał niebieską "łapkę", na której wypisał swoje imię. W tym kolorze były
 też pozostałe gadżety: znaczek do przypięcia i pudełeczko z niespodzianką -"batonikiem" - jak mówił ks. Grzegorz Wita. "Batonik", czyli mój słodki dar modlitwy za misjonarza(rkę), którego imię było w pudełeczku. To właśnie ks. Grzegorzowi  zawdzięczamy tę wspaniałą fiestę misyjną, czas modlitwy  i zabawy, czas spotkania wszystkich, (bez względu na wiek) którym drogie są sprawy misji.

Dziękujemy  Braciszkom franciszkanom za bigos przepyszny, ciastkarni za tort na 700 osób. Miło było zobaczyć znajome twarze  i uścisnąć przyjazne dłonie. Pani Anna Sobiech -Sekretarz PDMD- po przymusowym "fruwaniu"  z polecenia x. Grzegorz Wity, dostała "skrzydeł" i wraz z przyjaciółmi pięknie poprowadziła animację najmłodszych. Bardzo nam się podoba nowe dzieło ANIOŁ MISJI, polecamy tę konkretną pomoc dla wsparcia projektów misyjnych. Coś więcej o tym jak zostać Aniołem Misji napiszemy później.
 Przed Mszą św. zdążyliśmy jeszcze nauczyć się hymnu Kongresu, który wybrzmiał z 700 gardeł. Na zakończenie każdy z uczestników "przyłożył rękę do ewangelizacji świata", czyli przyczepił swoją łapkę na specjalnej tablicy. Jeszcze wymiana proporczyków, nasz powędrował do Jastrzębia Ruptawy (i vice versa) i ks. Grzegorz Wita nabożeństwem światła zakończył nasze misyjne święto.

 „Tak niechaj świeci wasza światłość przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie” (Mat.5:16).  Ludzie za dobre uczynki mają chwalić nie nas, lecz Boga, który jest Ojcem światłości. Dobre uczynki mają być wynikiem światłości w nas.   Miłość Chrystusa przynagla nas by być światłością dla braci, by wskazywać innym drogę do NIEGO. 

Być światłością świata to bardzo odpowiedzialne zadanie powierzone nam przez Boga na czas naszego życia na ziemi.

Pozdrowienia dla Wszystkich uczestników i Organizatorów,                     i do zobaczenia na misyjnych szlakach.