Z pism siostry Marii Marty Chambon - wizytki
Powierzając s. Marii Marcie to posłannictwo, Pan Jezus objawił jej jednocześnie nieocenione skarby płynące z tego nabożeństwa.
"Ten kto jest w potrzebie, niech z wiarą i ufnością przychodzi czerpać ustawicznie ze skarbu Mojej Męki, z Moich przebitych Ran.
Kaci dobrze zrobili, iż przebili Mój Bok, Moje Ręce i Nogi, bo tym sposobem otworzyli źródła, z których przez całe wieki płynąć będą wody Mojego miłosierdzia."
"Trzeba powierzać wszystko Moim Boskim Ranom i przez ich zasługi pracować nad zbawieniem dusz."
"Nie lękajcie się wskazywać duszom na Moje Rany. Drogą Ran Moich prosto i łatwo idzie się do nieba."
"Moje święte Rany podtrzymują świat. Długiego czasu będzie potrzeba, zanim to nabożeństwo ugruntuje się".
"Cierniowa korona sprawia mi większe cierpienia aniżeli wszystkie inne Rany. Po ogrodzie oliwnym była ona dla mnie najsroższym z cierpień".
OBIETNICE PANA JEZUSA dane siostrze Marii Marcie Chambon:
2. Kto jest w jakiejkolwiek potrzebie, niech z wiarą i ufnością przychodzi czerpać ustawicznie ze skarbu Mojej Męki, z Moich przebitych Ran. Udzielę wszystkiego, o co Mnie kto prosić będzie przez Moje Święte Rany. Trzeba rozszerzyć nabożeństwo do nich.
3. Moje Rany Najświętsze uświęcają dusze i zapewniają im postęp w dobrym. Z Moich Ran rodzą się owoce świętości. Ci, którzy czcić je będą, dojdą do prawdziwego poznania Mnie.
4. W moich Ranach zawsze oczyścić się możecie. Moje Rany uleczą wasze grzechowe rany. Moje Rany pokryją wszystkie wasze przewinienia. Nabożeństwo do Moich Ran jest lekarstwem na te czasy nieprawości.
5. Wszystkie wasze sprawy, nawet najmniejsze, skoro zostaną zanurzone w Mojej Krwi, nabędą przez to nieskończonej zasługi i sprawią pociechę Mojemu Sercu. Zanurz więc sprawy twoje w Moich Ranach, a będą miały wielką wartość.
6. Ofiaruj mi Rany Moje za grzeszników, bo ja pragnę zbawienia dusz. Za każdym słowem wymówionym przez was w Koronce spuszczam kroplę krwi Mojej na duszę grzesznika. Grzesznik wyjedna dla siebie nawrócenie przez odmówienie następującej modlitwy: „Ojcze Przedwieczny ofiarowuję Ci Rany Pana naszego Jezusa Chrystusa na uleczenie ran dusz naszych."
7. Moc Moja jest w Moich Ranach. Posiadając je, potężnym się stajesz i możesz otrzymać wszystko. Masz nawet więcej mocy ode Mnie, bo możesz rozbrajać sprawiedliwość Moją. Moje Święte Rany podtrzymują świat.
8. Mając Moje Rany, macie wszystko. Przez nie dokonuje się gruntownych dzieł; nie przez kosztowanie pociech, ale przez cierpienia. Trzeba się modlić, ażeby znajomość Moich Świętych Ran szerzyć po całym świecie.
9. Wezwania do Najświętszych Ran wyjednywać będą Kościołowi nieustanne zwycięstwa.
10. Gdy doznajecie przykrości lub gdy cierpienie was przygniata, złóżcie to czym prędzej w Moje Rany, a ból się uciszy. Trzeba często przy chorych powtarzać „O mój Jezu, przebaczenia i miłosierdzia przez zasługi Twoich świętych Ran". Ta modlitwa ulży duszy i ciału chorego.
11. Gdy ofiarujesz Moje Święte Rany za grzeszników, nie zapominaj czynić tego i za dusze w czyśćcu, bo mało jest osób, które by myślały o przyniesieniu im ulgi. Najśw. Rany są dla dusz czyśćcowych skarbem nad skarby. Ofiaruj swoje cierpienie w połączeniu z Moimi Boskimi Ranami za dusze czyśćcowe.
12. Dusza, która za życia swego śmiertelnego czciła Rany Pana naszego Jezusa Chrystusa, korzystała z ich zasług i ofiarowała je Ojcu Przedwiecznemu za dusze czyśćcowe, będzie miała przy sobie w chwili śmierci Najświętszą Maryję Pannę i Aniołów Pańskich, a Pan Jezus Ukrzyżowany w całym blasku Swej chwały przyjmie ją i ukoronuje wieńcem niebieskim .
" Dusze, które modlą się z pokorą i rozważają Moją Mękę, będą kiedyś miały udział w chwale Moich Boskich Ran, a członki ich nabędą piękności i chwały."
Ułożona z aktów strzelistych, podanych w objawieniu przez Pana Jezusa siostrze Marii Marcie Chambon, zmarłej w opinii świętości w klasztorze Sióstr Wizytek w Chambery.
Odmawia się na zwykłym różańcu, złożonym z pięciu dziesiątków.
Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem. Amen.
Przepuść, zlituj się, mój Jezu w otaczających niebezpieczeństwach; Krwią Twoją Najdroższą osłoń nas. Amen.
Ojcze Przedwieczny, okaż nam miłosierdzie, przez Krew Jezusa Chrystusa, Syna Twego Jedynego, błagamy Cię, okaż nam miłosierdzie. Amen. Amen. Amen.
Na rozpoczęcie:
O Jezu, Boski Odkupicielu, bądź nam miłościw, nam i całemu światu. Amen. Święty Boże, Święty mocny, Święty nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem. Amen. Przebacz, zmiłuj się nad nami mój Jezu. W otaczających niebezpieczeństwach Krwią Twoją najdroższą osłoń nas. Amen. Ojcze Przedwieczny, okaż nam miłosierdzie przez Krew Jezusa Chrystusa, Syna Twego Jedynego, błagamy Cię, okaż nam miłosierdzie. Amen.Amen.Amen
Zamiast Ojcze Nasz: K: Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Rany Pana naszego Jezusa Chrystusa W: Na uleczenie ran dusz naszych
Zamiast Zdrowaś Maryjo: K: O mój Jezu, przebaczenia i miłosierdzia! W: Przez zasługi Twoich Świętych Ran.
Na zakończenie koronki odmawia się trzy razy:
Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Rany Pana naszego Jezusa Chrystusa na uleczenie ran dusz naszych.
O Krwi i Wodo, któraś wypłynęła z Najświętszego Serca Jezusowego, jako zdrój Miłosierdzia dla nas, ufamy Tobie. Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu św., uwielbiam Cię ze czcią najgłębszą i ofiaruję Ci bezcenne Ciało, Krew, Duszę i Bóstwo Pana naszego Jezusa Chrystusa, który na ołtarzach świata jest obecny, na zadośćuczynienie za grzechy, które Go obrażają. Przez nieskończone zasługi Jego Najświętszego Serca i przez wstawiennictwo Niepokalanego Serca Maryi proszę Cie o nawrócenie biednych grzeszników.
\teksty pochodzą z modlitewnika pasyjnego o. Stanisława Marii Kałdona OP\