DZIAŁAMY OD 1 października 1996 r. w Parafii M.B.Królowej Różańca św. w Łaziskach Górnych. Zapraszamy na spotkania dzieci i młodzież, w SOBOTY od godz. 10.00 - 12.00. Jeśli chcesz wędrować z nami misyjnymi szlakami - przyjdź :) podaruj Jezusowi i misjom swój czas i talenty. Bóg potrzebuje Twojego działania. CZEKAMY NA CIEBIE
- AKTUALNOŚCI
- TO MY :)
- NASZA PATRONKA
- KALENDARIUM
- ZADANIA ANIMATORA MISYJNEGO
- PDMD
- ADOPCJA SERCA
- PAPIESKIE DZIEŁA MISYJNE
- ABC KARDYNAŁA
- mały poliglota
- misje od A do Z
- modlitwy misyjne
- myśli
- perełki
- humor misyjny
- MISJONARZ ŚWIATA JPII
- przysłowia
- św. PIOTR KLAWER
- św. MAŁA TERENIA
- PAULINA I RÓŻANIEC
- wolontariat SALVATOR
- wolontariat TUCUM
- wolontariat MŚ
- PKWP
- PÓJDŹ za MNĄ
- MISJONARZEM być
- BIBLIA
- AD GENTES dekret
- REDEMPTORIS MISSIO
- MISJE TO PASJA
- PODOPIECZNI MISJONARZE
- PATRONAT MISYJNY
czwartek, 21 lutego 2013
tragiczna śmierć misjonarza
Ksiądz Mariusz Graszk, misjonarz ze Starych Juch, zginął 9 lutego w Boliwii w diecezji Oruro, w poniedziałek 18 lutego odbył się jego pogrzeb w Ojczyźnie. Miał 35 lat.
Uroczystości pogrzebowe księdza Graszka odbyły się najpierw w Boliwii. Później jego ciało zostało skremowane i przywiezione do kraju przez brata bliźniaka, również księdza.
W czasie homilii pogrzebowej Bp Mazur przedstawił Zmarłego jako człowieka emanującego radością wiary, misjonarza, który zwiastował pokój i potrafił jednać ludzi w środowisku, które było siedliskiem grup mafijnych z czterech krajów. Biskup ełcki przyrównał zmarłego kapłana, syna rybaka z Mazur do świętego Piotra. - Świętemu Mariuszowi, jak świętemu Piotrowi przyszło łowić ryby - mówił. - Jego śmierć woła o świętość zwłaszcza młodych kapłanów - zaznaczył w homilii biskup ełcki. - Woła, aby kapłani młodzi nie lekceważyli daru kapłaństwa i z błahych powodów nie rezygnowali ze służby Bogu i ludziom jako kapłani - dodał.
Ordynariusz diecezji Oruro bp Krzysztof Białasik SVD, który był przy śmierci ks. Mariusza i udzielił mu rozgrzeszenia podkreślił, że zmarły był pasterzem, który pracował 24 godziny na dobę. Jak zaznaczył bp Białasik, ks. Mariusz chodził tam, dokąd nikt iść się nie odważył, docierał do wiosek, gdzie nie widziano kapłana od 40 lat.
Do tragicznego wypadku doszło 8 lutego. Razem z innym księdzem i czterema żołnierzami wyruszył z pomocą siostrom elżbietankom, którym zepsuł się samochód. W trakcie naprawy auta najechał na nich autobus. Na miejscu zginęli żołnierze i postulant Bonifratrów. Ks. Mariusz z siostrami w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala. Tam niestety zmarł.
Ks. Mariusz Graszk przyjął święcenia kapłańskie w 2003 r. Po święceniach pracował jako wikariusz w parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Białej Piskiej, a później w parafii św. Anny w Giżycku. Następnie został skierowany na studia z teologii pastoralnej na Uniwersytecie we Fryburgu Szwajcarskim. Studiując pracował w Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii.
W 2009 r. rozpoczął studia z misjologii na Wydziale Teologii UKSW w Warszawie. W latach 2010-2011 przygotowywał się do wyjazdu na misje w Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie. W październiku 2011 r. wyjechał do Boliwii i posługiwał w diecezji Oruro, w parafii Challapata.