VOX EREMI "PRZYJACIELU"

DZIAŁAMY OD 1 października 1996 r. w Parafii M.B.Królowej Różańca św. w Łaziskach Górnych. Zapraszamy na spotkania dzieci i młodzież, w SOBOTY od godz. 10.00 - 12.00. Jeśli chcesz wędrować z nami misyjnymi szlakami - przyjdź :) podaruj Jezusowi i misjom swój czas i talenty. Bóg potrzebuje Twojego działania. CZEKAMY NA CIEBIE
- AKTUALNOŚCI
- TO MY :)
- NASZA PATRONKA
- KALENDARIUM
- ZADANIA ANIMATORA MISYJNEGO
- PDMD
- ADOPCJA SERCA
- PAPIESKIE DZIEŁA MISYJNE
- ABC KARDYNAŁA
- mały poliglota
- misje od A do Z
- modlitwy misyjne
- myśli
- perełki
- humor misyjny
- MISJONARZ ŚWIATA JPII
- przysłowia
- św. PIOTR KLAWER
- św. MAŁA TERENIA
- PAULINA I RÓŻANIEC
- wolontariat SALVATOR
- wolontariat MŁODZI ŚWIATU
- PKWP
- PÓJDŹ za MNĄ
- MISJONARZEM być
- BIBLIA
- AD GENTES dekret
- REDEMPTORIS MISSIO
- Misje to pasja - świadectwo
- PODOPIECZNI MISJONARZE
- PATRONAT MISYJNY
wtorek, 26 lutego 2013
sobota, 23 lutego 2013
dla zainteresowanych AD GENTES
Dekret o działalności misyjnej Kościoła Ad Gentes
WSTĘP
DM 1. Kościół posłany przez
Boga do narodów, aby był "powszechnym sakramentem zbawienia", usiłuje
głosić Ewangelię wszystkim ludziom z najgłębszej potrzeby własnej katolickości
oraz z nakazu swego Założyciela. Sami bowiem Apostołowie, na których Kościół
został założony, idąc w ślady Chrystusa, "głosili słowo prawdy i rodzili
Kościoły". A zadaniem ich następców jest nieustannie prowadzić to dzieło,
aby "nauka Boża się szerzyła i była wysławiana" (2 Tes 3,1) i aby
Królestwo Boże na całym świecie głoszono i zakładano.
piątek, 22 lutego 2013
wyślij teraz bo później zapomnisz a misjonarze czekają
czwartek, 21 lutego 2013
tragiczna śmierć misjonarza
Ksiądz Mariusz Graszk, misjonarz ze Starych Juch, zginął 9 lutego w Boliwii w diecezji Oruro, w poniedziałek 18 lutego odbył się jego pogrzeb w Ojczyźnie. Miał 35 lat.
Uroczystości pogrzebowe księdza Graszka odbyły się najpierw w Boliwii. Później jego ciało zostało skremowane i przywiezione do kraju przez brata bliźniaka, również księdza.
niedziela, 17 lutego 2013
NIEDZIELA "AD GENTES"
24 lutego 2013 r. - II Niedziela Wielkiego Postu - niedziela "AD GENTES"
Dzień Modlitwy, Postu i Solidarności z Misjonarzami
„Pomagajmy misjonarzom w Roku Wiary”
Jak co roku, w II Niedzielę Wielkiego Postu pragniemy pamiętać o polskich misjonarzach i misjonarkach pracujących w 98 krajach świata. Na dzień dzisiejszy wezwanie by iść na krańce świata usłyszało 2170 osób konsekrowanych i świeckich.
Niedziela ta jest odpowiedzią na apel papieża Benedykta XVI, który w 2005 r. przemawiając do polskich biskupów powiedział między innymi : "...Bogu dziękuję za to, że wciąż darzy Polskę łaską licznych powołań.( ....) Mając na uwadze ogromne potrzeby Kościoła powszechnego, proszę Was, abyście zachęcali Waszych prezbiterów do podejmowania posługi misyjnej czy też pracy duszpasterskiej w krajach, w których brak duchowieństwa.
sobota, 16 lutego 2013
Wielki Post 2013 - adopcja dzieci z Kenii
W I niedzielę Wielkiego Postu Liga Misyjna rozpoczęła kolejną, XIII już kwestę dla dzieci, które nasza Parafia objęła
adopcją serca w 2001 roku.
Duchową i materialną troską
otoczyliśmy wtedy troje dzieci z Kenii z misji Kenyakine,
prowadzonej przez ss. Misjonarki Św. Rodziny, były to: dziewczynka
Delphine (Daffen) Kawira i dwóch chłopców - Lazarus Mugendi i
Kelvin Munene. Ponieważ chłopcy w 2005 roku zakończyli edukację ( dzieci ze względu na biedę musiały podjąć pracę by pomóc rodzinie),
na ich miejsce przyjęliśmy nowe dzieci: dziewczynkę Christinę
Gacheri i chłopca Morica Kirimi Gatobu. Delphine kontynuuje naukę,
którą rozpoczęła będąc dwunastoletnią dziewczynką. W 2010 r.
Morice Kirimi po szkole podstawowej ukończył pomyślnie szkołę
zawodową, zdobywając zawód szewca, tym samym zakończyliśmy nad
nim opiekę. Na jego miejsce oczywiście przyjęliśmy następne
dziecko Patricka Mugendi.
W listach, które
dotarły do nas po świętach, dzieci a właściwie młodzież,
zapewniają o modlitwie w intencji parafian : „…dziękuję za
sponsorowanie mojej nauki, modlę się za Was i Wasze rodziny, by Bóg
wszechmogący pozwolił długo żyć na tym świecie…. 20 listopada
2012 miałam egzamin kończący szkołę. Chcę zostać nauczycielką
w szkole średniej…”- pisze Delphine, która jest pod naszą
opieką od samego początku. Christine jest szczęśliwa w Kenii,
ale bardzo chciałaby zobaczyć nasz kraj, pisze „…Dzięki Wam
kontynuuję naukę i od stycznia 2013 roku zostaje mi jeszcze rok
nauki w szkole średniej. Moim marzeniem jest zostać księgową,
najbardziej lubię uczyć się matematyki, biologii, fizyki i
zarządzania….”
Wielka życzliwość naszych Parafian pozwala tym
dzieciom zdobyć zawód i wykształcenie. Jednak pamiętając o
pomocy materialnej nie możemy zapominać o modlitwie, która jest
tym dzieciom bardzo potrzebna. Jak wielkie ma ona znaczenie pisały w
swoich listach Christine i Delphine : „…Wasze modlitwy i wsparcie
w zadziwiający i wyjątkowy sposób dotknęły moje życie…”,
„…. Cieszę się, że przez te wszystkie lata udzielają mi
Państwo wsparcia i modlitwy, która zawsze daje mi siłę…”.
Patrick także prosił o modlitwę, chce się uczyć ale nauka jest
dla niego trudna i wkłada w nią wiele wysiłku. Przy skarbonie na
ofiary z naszych wyrzeczeń jest wyłożony tekst modlitwy w intencji
naszych dzieci.
Żeby modlitwa była skuteczna, trzeba ją realizować
w pokorze i zaufaniu, o taką modlitwę prosimy naszych Parafian.
piątek, 15 lutego 2013
Orędzie Ojca Świętego Benedykta XVI na Wielki Post 2013 r.
Wiara w miłość pobudza do miłości
„Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam” (1 J 4, 16)
„Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam” (1 J 4, 16)
Drodzy Bracia i Siostry!
Obchody Wielkiego Postu w kontekście Roku Wiary stanowią dla nas cenną sposobność do medytowania nad relacją między wiarą a miłością – między wiarą w Boga, w Boga Jezusa Chrystusa, i miłością, która jest owocem działania Ducha Świętego i prowadzi nas drogą poświęcenia się Bogu i innym ludziom.
1. Wiara jako odpowiedź na miłość Boga
Już w mojej pierwszej encyklice przedstawiłem parę elementów, pozwalających dostrzec ścisły związek między tymi dwiema cnotami teologalnymi – wiarą i miłością. Wychodząc od fundamentalnego stwierdzenia apostoła Jana: „Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam!” (1 J 4, 16), przypomniałem, że „u początku bycia chrześcijaninem nie ma decyzji etycznej czy jakiejś wielkiej idei, jest natomiast spotkanie z wydarzeniem, z Osobą, która nadaje życiu nową perspektywę, a tym samym decydujące ukierunkowanie. (...) Ponieważ Bóg pierwszy nas umiłował (por. 1 J 4, 10), miłość nie jest już tylko ‘przykazaniem’, ale odpowiedzią na dar miłości, z jaką Bóg do nas przychodzi” (Deus caritas est, 1). Wiara stanowi owo osobiste przylgnięcie – obejmujące wszystkie nasze władze – do objawienia bezinteresownej i „żarliwej” miłości, jaką Bóg żywi do nas, a która w pełni objawia się w Jezusie Chrystusie. Spotkanie z Bogiem-Miłością, który odwołuje się nie tylko do serca, ale także do umysłu: „Poznanie Boga żyjącego jest drogą wiodącą do miłości, a ‘zgoda’ naszej woli na Jego wolę łączy rozum, wolę i uczucie w ogarniający wszystko akt miłości. Jest to jednak proces, który pozostaje w ciągłym rozwoju; miłość nigdy nie jest ‘skończona’ i spełniona” (tamże, 17). Dlatego wszyscy chrześcijanie, a w szczególności „osoby prowadzące działalność charytatywną”, potrzebują wiary, takiego „spotkania z Bogiem w Chrystusie, które by budziło w nich miłość i otwierało ich serca na drugiego, tak aby miłość bliźniego nie była już dla nich przykazaniem nałożonym niejako z zewnątrz, ale konsekwencją wynikającą z ich wiary, która działa przez miłość” (tamże, 31 a). Chrześcijanin to osoba zdobyta przez miłość Chrystusa, dlatego też przynaglany przez tę miłość – „caritas Christi urget nos” (2 Kor 5, 14) – jest otwarty w głęboki i konkretny sposób na miłość bliźniego (por. tamże, 33). Taka postawa rodzi się przede wszystkim ze świadomości, że jesteśmy kochani przez Pana, że nam przebacza, a nawet służy Pan, który pochyla się, aby umyć nogi apostołom, i ofiarowuje samego siebie na krzyżu, aby przyciągnąć ludzkość do miłości Bożej.
Obchody Wielkiego Postu w kontekście Roku Wiary stanowią dla nas cenną sposobność do medytowania nad relacją między wiarą a miłością – między wiarą w Boga, w Boga Jezusa Chrystusa, i miłością, która jest owocem działania Ducha Świętego i prowadzi nas drogą poświęcenia się Bogu i innym ludziom.
1. Wiara jako odpowiedź na miłość Boga
Już w mojej pierwszej encyklice przedstawiłem parę elementów, pozwalających dostrzec ścisły związek między tymi dwiema cnotami teologalnymi – wiarą i miłością. Wychodząc od fundamentalnego stwierdzenia apostoła Jana: „Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam!” (1 J 4, 16), przypomniałem, że „u początku bycia chrześcijaninem nie ma decyzji etycznej czy jakiejś wielkiej idei, jest natomiast spotkanie z wydarzeniem, z Osobą, która nadaje życiu nową perspektywę, a tym samym decydujące ukierunkowanie. (...) Ponieważ Bóg pierwszy nas umiłował (por. 1 J 4, 10), miłość nie jest już tylko ‘przykazaniem’, ale odpowiedzią na dar miłości, z jaką Bóg do nas przychodzi” (Deus caritas est, 1). Wiara stanowi owo osobiste przylgnięcie – obejmujące wszystkie nasze władze – do objawienia bezinteresownej i „żarliwej” miłości, jaką Bóg żywi do nas, a która w pełni objawia się w Jezusie Chrystusie. Spotkanie z Bogiem-Miłością, który odwołuje się nie tylko do serca, ale także do umysłu: „Poznanie Boga żyjącego jest drogą wiodącą do miłości, a ‘zgoda’ naszej woli na Jego wolę łączy rozum, wolę i uczucie w ogarniający wszystko akt miłości. Jest to jednak proces, który pozostaje w ciągłym rozwoju; miłość nigdy nie jest ‘skończona’ i spełniona” (tamże, 17). Dlatego wszyscy chrześcijanie, a w szczególności „osoby prowadzące działalność charytatywną”, potrzebują wiary, takiego „spotkania z Bogiem w Chrystusie, które by budziło w nich miłość i otwierało ich serca na drugiego, tak aby miłość bliźniego nie była już dla nich przykazaniem nałożonym niejako z zewnątrz, ale konsekwencją wynikającą z ich wiary, która działa przez miłość” (tamże, 31 a). Chrześcijanin to osoba zdobyta przez miłość Chrystusa, dlatego też przynaglany przez tę miłość – „caritas Christi urget nos” (2 Kor 5, 14) – jest otwarty w głęboki i konkretny sposób na miłość bliźniego (por. tamże, 33). Taka postawa rodzi się przede wszystkim ze świadomości, że jesteśmy kochani przez Pana, że nam przebacza, a nawet służy Pan, który pochyla się, aby umyć nogi apostołom, i ofiarowuje samego siebie na krzyżu, aby przyciągnąć ludzkość do miłości Bożej.
Lenistwo to paskudny grzech
Lenistwo to paskudny grzech, zresztą jak wszystkie... Nie ma co się tłumaczyć, że nie było czasu, że zbyt dużo obowiązków, że zdrowie nadszarpnięte, że.... zaniedbałam bloga od maja zeszłego roku, no... i wstyd. W skrócie co się działo ?
Po powrocie z Kongresu w Warszawie ostatnie spotkania
z naszym Księdzem opiekunem i 26 sierpnia pożegnanie x..Mariusza, który odszedł na nowa parafię. Po wakacjach powitaliśmy x. Dawida Klimerę, któremu x.Proboszcz powierzył naszą wspólnotę. Nowy rok katechetyczny rozpoczęliśmy odchudzeni ilościowo, w tej chwili w Lidze jest ośmioro dzieci w różnym wieku, same dziewczynki ( gdzie te czasy gdy było nas prawie trzydzieścioro?).... Mimo nielicznej grupy, nie zaniechaliśmy projektów i zadań , które prowadzimy od 16 lat. Doskwiera nam tez chroniczny brak animatorów, szczególnie muzycznego. Nasz misyjny pociąg, który wyruszył w 1996 roku opustoszał, w wagonikach mnóstwo wolnych miejsc, które tylko czekają by je zapełnił dziecięcy gwar.
Może to Ciebie woła Pan Jezus byś podjął(ęła) wyzwanie i
dołączył(a) do naszej misyjnej grupy ?
Po powrocie z Kongresu w Warszawie ostatnie spotkania
z naszym Księdzem opiekunem i 26 sierpnia pożegnanie x..Mariusza, który odszedł na nowa parafię. Po wakacjach powitaliśmy x. Dawida Klimerę, któremu x.Proboszcz powierzył naszą wspólnotę. Nowy rok katechetyczny rozpoczęliśmy odchudzeni ilościowo, w tej chwili w Lidze jest ośmioro dzieci w różnym wieku, same dziewczynki ( gdzie te czasy gdy było nas prawie trzydzieścioro?).... Mimo nielicznej grupy, nie zaniechaliśmy projektów i zadań , które prowadzimy od 16 lat. Doskwiera nam tez chroniczny brak animatorów, szczególnie muzycznego. Nasz misyjny pociąg, który wyruszył w 1996 roku opustoszał, w wagonikach mnóstwo wolnych miejsc, które tylko czekają by je zapełnił dziecięcy gwar.
Może to Ciebie woła Pan Jezus byś podjął(ęła) wyzwanie i
dołączył(a) do naszej misyjnej grupy ?
Subskrybuj:
Posty (Atom)