Pierwszy kongres miał miejsce w 2016 roku i zgromadził około tysiąc uczestników. Kongresy Metropolitalne miały być organizowane co pięć lat, jednak decyzja papieża Franciszka o ogłoszeniu października 2019 r. Nadzwyczajnym Miesiącem Misyjnym, przyspieszyła kolejne spotkanie.
Plan wydarzenia był następujący:
9.00 - przyjazd i rejestracja uczestników,- 10.00 - przywitanie w bazylice,
- 10.15 - udział w stacjach: dla dorosłych (bazylika) dla dzieci i młodzieży(teren wokół klasztoru),
- 11.15 - promocja inicjatywy misyjnej Adomis,
- 11.45 - spotkanie wszystkich w bazylice – świadectwo kleryka Romualda Mozou z Togo,
- 12.15 - Msza św. z udziałem biskupów poszczególnych diecezji, po Eucharystii rozdanie dyplomów dla najbardziej zasłużonych osób w dzieło misyjne,
- 14.45 - posiłek oraz koncert zespołu Belle Co z Ujazdu,
- 15.45 - nabożeństwo do Bożego Miłosierdzia,
- 16.15 - rozesłanie.
- Budzenie do animacji misyjnej i większego zaangażowania wszystkich wspólnot parafialnych, to zadanie organizowanych kongresów. Jest to tez czas na rozeznanie swojego powołania do wyjazdu na misje, ponieważ świeccy - nawet małżeństwa i rodziny - również mogą wyjeżdżać na placówki misyjne, nie jest to dar zarezerwowany tylko dla osób duchownych czy konsekrowanych.
- Eucharystii przewodniczył abp metropolita Wiktor Skworc, a homilię wygłosił pomocniczy bp gliwicki Andrzej Iwanecki, który podkreślił, że centrum działalności misyjnej jest modlitwa: ...Często bywa tak, że gdy myślimy o niedzieli misyjnej, to spotykamy się z misjonarzem, który akurat jest w Polsce. On przyjeżdża do parafii. Mówi homilię, pokazuje zdjęcia czy film. Przywozi rzeczy z Afryki czy Ameryki Południowej. Wierni kupują książki lub różańce. Po tym wszystkim misjonarz wyjeżdża i wszyscy w parafii uważają, że akcja misyjna zakończyła się sukcesem – powiedział – A w istocie najważniejsza jest modlitwa. Jeżeli ta akcja misyjna zaowocuje modlitwą, to wtedy będzie sukcesem – dodał bp Iwanecki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz