sobota, 8 listopada 2014

Oto jestem Panie, Ty działaj - wywiad


Wywiad do MAGNIFICATU 
Skąd wziął się pomysł na kiermasz misyjny ?
Od lat 80-tych miałam kontakt ze zgromadzeniami misyjnymi. Powoli dojrzewała moja świadomość misyjna , rodziły się też różne pomysły i projekty. Gdy 18 lat temu powstawała Liga Misyjna, naszym założeniem była duchowa i materialna pomoc misjonarzom oraz dzieciom w krajach misyjnych. I tak powoli Pan Jezus realizował swój plan umisyjniania Parafii w Łaziskach Górnych, posługując się pełnymi energii i zaangażowania dziećmi i młodzieżą z Ligi Misyjnej.
Pierwszy kiermasz zorganizowaliśmy w Tygodniu Misyjnym  w 1997 r. Połączony był z wystawą eksponatów z Papui N.G.  pozyskanych od x.Bogdana Cofalika MSF i loterią fantową.  Wszystko było nowością w Parafii i wzbudziło duże zainteresowanie, zebrane wtedy środki pieniężne ( 200 zł)  przekazaliśmy dla ks. Waldemara Potrapelukafideidonisty  z naszej arch., budującego kościół w misji Chilonga w Zambii.
Tak więc kiermasze zarówno te w Tygodniu Misyjnym jak i kiermasze wielkanocne, towarzyszą nam już od 17 lat a ich celem jest zgromadzenie środków na pomoc misjom, budzenie ducha misyjnego wśród parafian  i angażowanie wszystkich wiernych w dzieło misyjne Kościoła.
Co mogliśmy kupić podczas kiermaszu?
Co roku staramy się wprowadzać coś nowego, jest wiele niespodzianek, wyroby pozyskujemy bezpośrednio od misjonarzy, ze zgromadzeń zakonnych, z Papieskich Dzieł Misyjnych, Sprawiedliwego Handlu i innych źródeł. W tym roku były wyroby z Peru przywiezione przez świecką misjonarkę Magdalenę Tlatlik, były też pamiątki z Zambii. Ponieważ kiermasz jest w październiku, zawsze można kupić   u nas różańce wykonane przez chrześcijan z Jerozolimy i Betlejem, są kolorowe różańce misyjne, w tym roku były także różańce do siedmiu boleści Matki Bożej.  Sporo było upominków i wyrobów przydatnych w gospodarstwie domowych po bardzo przystępnych cenach. Na naszych kiermaszach jest też bardzo duży wybór pięknych  i mądrych książek dla dorosłych i dzieci. Tematyka różna od biografii świętych, przez duchowość, współczesne świadectwa nawróceń, o tematyce Maryjnej, po książki poświęcone problematyce rodzinnej, wychowaniu dzieci, współczesnym zagrożeniom, psychologii, były także książki kulinarne, o zdrowiu i oczywiście wspaniałe książki do czytania i kolorowania dla dzieci.   Co roku mamy też sporo wartościowych książek po 2, 3 i 5 zł. i duży wybór kalendarzy. Milcząca książka napisana przez uznanego autora, może stać się wspaniałym doradcą, a zapachu świeżo zadrukowanych kartek nie zastąpią ani internet, ani audiobooki. Kiermaszowi towarzyszy wystawa misyjna, co roku o innej tematyce, zawsze bogaty  w fotografie przybliżające nam życie na misjach. Ponieważ w tym roku Liga Misyjna obchodziła 18 urodziny, zrobiliśmy fotograficzną wystawę wspomnieniową. Jeszcze jedna atrakcja od kilku lat towarzyszy kiermaszowi. W dzień Wszystkich Świętych   i Zaduszki działa mini kawiarenka z kołoczem, kawą i herbatą, można przez cały dzień wstąpić, ogrzać się i „pomaszkiecić”, a przy okazji coś kupić na kiermaszu.
Na co przeznaczone są pieniądze, które pochodzą  z kiermaszu?
Zysk z kiermaszu przeznaczamy na aktualne potrzeby placówek misyjnych, najczęściej pomagamy misjonarzom i misjonarkom z naszej archidiecezji. Potrzeb jest ciągle bardzo wiele, na pewno nie zaradzimy wszystkim, ale jak napisał Michel Quoist : „Jeśli kropla powiedziałaby: nie jestem potrzebna , nie byłoby oceanu.” Dlatego powoli zbieramy kropelki do wielkiego oceanu dobra i miłości. Zysk z tegorocznego kiermaszu misyjnego w kwocie 780 zł, przeznaczamy na projekt prowadzony przez naszą świecką misjonarkę Monikę Krasoń, jest to wyposażenie domu dla niepełnosprawnych dzieci w Gulu  w Ugandzie, gdzie posługuje Monika. Więcej informacji można znaleźć w kalendarzu Aniołowie Misji na rok 2015. Można Monikę objąć indywidualnie patronatem, zachęcam także wspólnoty szczególnie Oazę w której Monika się formowała do wsparcia projektu, który ona prowadzi. W gablotce misyjnej przy kościele, zamieszczamy aktualne wieści z Ugandy, tam też można znaleźć dokładne informacje jak pomóc Monice, jest też skarbonka w kościele. Tak więc możliwości jest wiele, trzeba tylko chcieć. I oczywiście MODLITWA, zapraszamy szczególnie na środowe Adoracje Najświętszego Sakramentu, nie zostawiajmy Jezusa samego, przynieśmy Mu nasze radości i troski, polecajmy także naszą Monikę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz